Witam,
Była taka bajka (amerykańska) gdzie kot (chyba) wygrywał taką niby hiszpańską melodię na flecie i wtedy myszy robiły się sztywne i same dawały mu się złapać.
Kojarzycie? Melodia bardzo fajna, wpadała w ucho. Na początku skojarzyło mi się to z bajką "Speedy Gonzales", ale chyba jednak to nie to...
[ Wygenerowano w 0.020 sec, liczba zapytań do bazy danych: 9 ]
dodaj pytanie +bez rejestracji