♫ Piosenki Men at work tłumaczenie

#2 2010-05-13 15:02

W tym pierwszym tekście jest błąd, przez który trzeci akapit jest trochę bez sensu.
Ja znalazłam taki tekst:

Beautiful World

My my my it's a beautiful world
I like swimming in the sea
I like to go out beyond the white breakers
Where a man can still be free (or a woman if you are one)
I like swimming in the sea.

My my my it's a beautiful world
I like drinking Irish tea
With a little bit of lapsang souchong
I like making my own tea.

My my my it's a beautiful world
I like driving in my car
Roll the top down sometimes I travel quite far
Drive to the ocean stare up at the stars
I like driving in my car

All around is anger automatic guns
It's death in large numbers no respect for women or our little ones
I tried talking to Jesus but He just put me on hold
Said He'd been swamped by calls this week
And He couldn't shake His cold

And still this emptiness persists
Perhaps this is as good as it gets
When you've given up the drink and those nasty cigarettes
Now I leave the party early at least with no regrets
I watch the sun as it comes up I watch it as it sets
Yeah this is as good as it gets.

My my my it's a beautiful world
I like sleeping with Marie
She is one sexy girl full of mystery
She says she doesn't love me but she likes my company
For now that's good enough for me

Tłumaczenie (sorry, że bez rymów):

Piękny świat

O rany, jaki piękny jest ten świat
Lubię pływać w morzu
wypływać poza białe fale,
gdzie mężczyzna może być wolny
(lub kobieta, jeśli jesteś kobietą)
Lubie pływać w morzu

O rany, jaki piękny jest świat
Lubię pić irlandzką herbatę
z małym dodatkiem Lapsang Souchong
Lubię sam robić sobie herbatę

O rany, jaki piękny jest świat
Lubię jeździć samochodem
Złożyć dach
czasem wyjeżdżam dość daleko
Jadę nad ocean i wpatruję się w gwiazdy
Lubię jeździć samochodem

Wokół warkot karabinów maszynowych
Śmierć dla wielu, żadnego szacunku dla kobiet i dzieci
Próbowałem rozmawiać z Jezusem
ale kazał mi czekać na linii
Mówił, że w tym tygodniu jest zasypywany telefonami
i że nie potrafi otrząsnąć się z zimna

I nadal trwa pustka
być może nie będzie już lepiej,
jak się rzuciło picie i palenie
Opuszczam więc przyjęcie wcześniej i bez żalu
Patrze, jak słońce wschodzi i zachodzi
O tak, lepiej już nie będzie.

O rany, jaki piękny jest świat
Lubię sypiać z Marie
Jest seksowną i tajemnicza dziewczyną
Mówi, że mnie nie kocha, ale lubi moje towarzystwo
Na razie to mi wystarczy

Ostatnio edytowany przez huviretki (2010-05-13 15:03)

#4 2010-05-15 11:28

cobros17 :

dzięki bardzo "Overkill" już znalazłem

masz ode mnie 2 +:):)

Dzięki bardzo! :D
Na Overkill się nie porwałam, bo wydawało mi się trochę bardziej metaforyczne, a trudno trafić "co autor miał na myśli". :D