niestety nie mogę dokładniej określić, ale męczy mnie ta piosenka od dwóch godzin: jakiś mężczyzna śpiewa o kobiecie, padają w refrenia nazy kawy, np latte i inne. piosenkarz ma taki głęboki głos, a poźniej śpiewa kobieta. byłabym bardzo wdzięczna, jezeli ktos by sie zorientował po tych pokracznych wskazówkach i podał mi tytuł! :)