Ta reklama straszni dawno leciała, ale mam nadzieje,że ją pamiętacie, bo piosenka z niej była świetna!
To była tak, że facet ze swojego starego auta (garbusa chyba) chciał zrobić najnowszy model Peugeota chyba. Słonie siadały na masce, facet tłukł go młotkiem... A na końcu jadzie ze swoimi kumplami taki szpaner-odsłonięta szyba (i głowa, że tak powiem w tył i przód, w tak muzyki :D) w poobłukiwanym gracie, ale na kształt tego wymarzonego :D.
Wiem, że mętnie tłumaczę, ale ta piosenka jest świetna, błaga o podanie tytułu!