Wystarczy skruszyć pod koniec gotowania...(czy tam pieczenia,mniejsza z tym) Palce aktorki rozkruszają kosteczkę... I pojawia się taki zarąbiszczy instrumental^^ Błagam,jak ktoś wie,co to jest,to mu doniczki podleję!
Jeśli dobrze kojarzę reklamę, to ten zajebiszczy instrumental brzmi jak kiepska przeróbka Touch & Go - Tango In Harlem (wykorzystanego kiedyś w reklamie piwa Palm). ;) Polecam oryginał!