Piosenka leciała w trakcie przerwy między gemami chyba. Powtarzała się jedna fraza, chyba z refrenu, niestety zapomniałam słów. To był duet kobieta- mężczyzna. Mężczyzna prawdopodobnie czarnoskóry. Nie wiem czy są jakieś playlisty z meczu, albo, gdzie znajdę powtórkę, to bym sobie odszukała.