♫ Biblioteki muzyczne

#2 2009-03-29 18:21

Nie wiem jak to dokładnie wygląda, trzeba poczytać w regulaminie Paris Music i podobnych stron. Jednakże moim zdaniem Orange nie musi posiadać praw autorskich, aby wykorzystać jakiś utwór w reklamie. Mogli wykupić licencję, która pozwala na wykorzystanie melodii w spocie. Według mnie twórcy reklamy wyszukali utwór w banku muzyki i wykupili licencję na niego. Nie był skomponowany specjalnie dla nich.
Na takiej zasadzie działa Royalty free. Np. fotograf przesyła swoje zdjęcie do banku zdjęć, firma, która chce je wykorzystać w reklamie lub na stronie internetowej wykupuje na to licencję. Zyskiem z tego dzielą się bank zdjęć i fotograf. A to samo zdjęcie mogą wykorzystać (czyli wykupić na nie licencję) też inne firmy, ale prawa autorskie wciąż posiada fotograf lub bank zdjęć.

#4 2009-05-14 15:07

huviretki :

Zakładam temat tu, bo w dziale reklam był off-topic. Mam nadzieję, ze czarna444 czyta też tutaj uważnie.

czarna444 :

to NIE działa tak, że najpierw komponują dla kogoś (Orange), a później umieszczają dla wszytkich na Paris Music (to tylko dla mnie jest logiczne??). Jest jeszcze coś takiego jak prawa autorskie (i wtedy należą one wyłącznie do Orange)

No to ja bym się bardzo chętnie dowiedziała jak to DZIAŁA. Bo wg Twojej logiki jesli ktoś zapłaci za coś, co jest w zbiorach Paris Music, to nabywa praw autorskich. Czyli automatycznie dany kawałek nie jest już dostepny dla innych (znika? jest zablokowany?) ani do kupienia, ani tym bardziej do spiracenia. To ja chyba jestem za głupia, żeby pojąć, jak coś, za co zapłaciło Orange (czy jakakolwiek inna firma) i ma do tego prawa autorskie, może być dostępne do kupienia przez inne firmy. Możesz mi to wyjasnić, czarna444?

hahahahahahhahahahhahah no nie mogę, dopiero dzisiaj tu trafiłam, trzeba było mi podesłać linka na priv to bym Ci wyjaśniła krok po kroku mój tok rozumowania skoro jest za trudny...

kolega wyżej bardzo dobrze napisał...

ale na wypadek jakbyś nie zrozumiała to napiszę jeszcze raz

Opcja 1.
załóżmy że Orange ma własnego kompozytora który u nich pracuje ( umowa o pracę). kompozytor ten tworzy utwór, który jest wykorzystany w ich reklamie - prawa autorskie do utworu posiada wyłacznie Orange (chyba że w umowie o prace jest inaczej.. ale z regóły jest tak jak napisałam) czyli napiszę drukowanymi jeszcze raz SAM KOMPOZYTOR NIE MA DO SWOJEGO DZIEŁA PRAW AUTORSKICH DLATEGO ŻE PRACUEJ DLA ORANGE - w tym roku na studiach przerabiałm dokładnie zagadnienie praw autorskich..

Jeśli ten kompozytor załóżmy dzisiaj złożyłby wypowiedzenie z pracy - to prawa autorskie jeszcze przez 2 lata należą do Orange czyli kompozytor nie może wykorzystać nigdzie indziej skomponowanego przez siebie utworu.

Orange jako jedyny prawny posiadacz praw autorskich trzyma sobie skomponowany przez swojego kompozytora utwór u siebie w szufladzie i z nikim się nie dzieli bo to oni zapłacili kompozytorowi za jego prace, więc dając go komukolwiek np. Paris Music zrobiliby im prezent charytatywny.

Opcja 2.
Paris Music zatrudnia setki kompozytorów, no moze nie zatrudnia , bo z tego co tam doczytałam to jest to szansa dla tych mniej znanych aby się wypromować więc oni chyba sami się tam zgłaszają ..jakkolowiek...
są tam pzreróżne utwory, kótre możesz wykorzystać po wykupieniu licencji - licencja to nie to samo co prawa autorskie. Licencja daje Ci tylko możliwość skorzystania z czyjegoś dzieła a nie "kupienia sobie do niego wyłącznych praw"

I teraz sytuacja Orange wykupuje licencje i wybiera sobie dowolny utwór - więc Orange ma licencje co daje im możliwość wykorzystania utworu w reklamie. Paris Music ma nadal prawa autorskie do utworu.



A teraz ostatnie rozwiązanie jakżesz trudnej dla Ciebie zagadki
Jeżeli utwór jest "skomponowany na potrzeby reklamy" (bo tego dotyczyła dyskusja w innym wątku) to dla mnie jest to opcja 1. Czyli Orange ma własnego kompozytora zatrudnionego u siebie, albo podpisuje z twórcą umowę o dzieło (z regóły jest tak że taka umowa jest na korzyść dla firmy zatrudniającej) dlatego ORANGE ma  do tego utworu pełne prawa i niby po co mieliby robić prezent Paris Music i później niby umieszczać utwór na ich stronach. PO CO?  - zrozumiało dziecko teraz??

Następnym razem jak zdecydujesz się zacytować moje słowa w innym wątku to przynajmniej zacytuj ich całosć, a nie fragment wycięty z kontekstu!

Dziękuję.

Ostatnio edytowany przez czarna444 (2009-05-14 15:22)